Specyfika tłumaczenia niemieckich tekstów medycznych

tłumaczenia medyczne niemiecki

Aby się nie rozchorować patrząc na tłumaczenie – czyli o niemieckich tłumaczeniach medycznych.

Znaczącym obszarem naszej specjalizacji są tłumaczenia dokumentów medycznych z języka niemieckiego na polski i z języka polskiego na niemieckiDo tego, że każde słowo w dokumentach medycznych ma swoje znaczenie i może być na wagę… zdrowia, nikogo nie trzeba przekonywać.

Dobra znajomość język obcego, zacięcie lingwistyczne w ojczystym języku, skrupulatność a przede wszystkim spora dawka merytorycznej wiedzy z zakresu medycyny czy farmacji muszą iść w parze, tak aby zarówno lekarz czy pacjent obcujący z różnoraką dokumentacją medyczną nie miał żadnych problemów z jej zrozumieniem. Niestety ludzie zawsze będą chorować, dlatego wysoka jakość przekładu jest niezbędna, tak aby miało ono pozytywny wpływ na dalsze leczenie.

A  dokumentów związanych z rynkiem medycznym, chociażby takiego kraju jak Niemcy, jest więcej niż byśmy się spodziewali…

Niemiecka solidność

Niemiecki system ochrony zdrowia należy do najstarszych na świecie, sięgając aż 1883r. Ludność ma zapewnioną relatywnie kompleksową opiekę zdrowotną ze strony rządu. Niemiecki jest wiodącym językiem dla 90-95 milionów mieszkańców Europy, co czyni go drugim, tuż po języku rosyjskim (114 milionów) najczęściej używanym językiem ojczystym w Europie; wyprzedza on nawet angielski z liczbą 65 milionów użytkowników. Trzema krajami o największej liczbie użytkowników tego języka są : Niemcy, Austria i Szwajcaria, lecz używa się go także w Luksemburgu, Liechtensteinie i niektórych rejonach Belgii. Zgodnie z tymi danymi, zapotrzebowanie na tłumaczenia medyczne jest bardzo wysokie.

Niemcy są Europejskim liderem sprzedaży w przemyśle medycznym i farmaceutycznym. Ten sektor wygenerował całkowity dochód w wysokości ok. 20 miliardów Euro w 2010r, z czego 64% sprzedaży dotyczy rynków zagranicznych – nie tylko Europejskich, ale także rynków Azjatyckich oraz Ameryki Środkowej i Południowej.

Na zdrowie!

Duża innowacyjność niemieckiego przemysłu medycznego i farmaceutycznego oraz rosnąca świadomość zdrowotna  niesie ze sobą konieczność prowadzenia takiej polityki firm niemieckich i państw sąsiednich by móc nawiązać jak najbardziej korzystne dla obu stron kontakty biznesowe. Pośrednikiem staje się wówczas tłumacz, od którego umiejętności zależy powodzenie różnych projektów z branży medycznej. Niewątpliwie następująca specjalizacja dziedzin medycznych, rosnąca rola nowych technologii czy rozrastanie specyficznej terminologii medycznej wymaga od tłumacza dobrej orientacji w ciągle rozwijającej się dziedzinie nauki. Gruntowne przygotowanie merytoryczne musi iść w parze z precyzją językową – dbałość o szczegóły jest szczególnie niezbędna w różnorakich przekładach medycznych zarówno wykorzystywanych wewnątrz firmy (dokumentacja dotycząca wyrobów instrumentów medycznych czy produktów farmaceutycznych, wyniki badań laboratoryjnych, podsumowania właściwości produktu, specyfikacja badań klinicznych) oraz w tych dokumentach, które będą skierowane do pacjentów: ulotki informacyjne, artykuły naukowe czy medyczne materiały marketingowe. W tego rodzaju przekładach jest niezbędna wręcz chirurgiczna precyzja i odpowiedzialność za to, co się tłumaczy.

Rzetelne tłumaczenie dokumentów medycznych jest niezbędne, w przeciwnym razie może dojść do bardzo nieprzyjemnych, o ile niebezpiecznych dla zdrowia sytuacji. Niemiecki dziennik „Der Tagesspiegel” podał kiedyś, że błąd tłumaczenia instrukcji był przyczyną nieprawidłowego zainstalowania protez stawu kolanowego. Co więcej, miało to miejsce w szpitalu św. Jadwigi w Berlinie, gdzie lekarze stosowali protezy wymagające umocowania cementu kostnego bez cementu – angielski zwrot „non-modular cemented” błędnie przetłumaczono na niemiecki. Dopiero po roku, gdy do kliniki nadeszła nowa partia protez, odkryto fatalny błąd. Ponad czterdziestu pacjentów skarżyło się na dolegliwości i było zmuszonych przejść koleją operację. Szpital zaś nie wykluczył podjęcia działań prawnych przeciwko producentowi, który doprowadził do takiej sytuacji.

Tłumaczenia medyczne są potrzebne również w mikroskali. Każdy z nas, chcąc skorzystać z rozwiniętej opieki zdrowotnej w Niemczech lub podjąć pracę na tamtejszym rynku medycznym, nie rzadko musi  skorzystać z pomocy wyspecjalizowanego tłumacza. Przekład kompletnej dokumentacji medycznej pacjenta, czyli historii choroby czy kart informacyjnych leczenia szpitalnego jest  niezbędny w przypadku gdy chcemy skorzystać w usług niemieckich lekarzy. Specjalistyczna terminologia medyczna musi wówczas być oddana z należytą uwagą, bo to od jej rezultatów będzie zależeć dalszy proces leczenia. Co ciekawe, w krajach niemieckiego obszaru językowego nie brakuje również miejsc pracy dla pracowników sektora medycznego. Wśród ofert państwowych i prywatnych klinik, szpitali czy ośrodków zdrowia można znaleźć propozycje dla wyspecjalizowanych lekarzy obcokrajowców z tzw. nowych krajów Unii Europejskiej. Również domy seniorów i prywatne starsze osoby potrzebują coraz częściej osób na stanowisku Altenpfleger – opiekuna osób starszych. Ciekawym zjawiskiem jest również turystyka medyczna, polegająca na przyjazdach zagranicznych pacjentów na leczenie do Polski. Okazuje się, że nasi zagraniczni sąsiedzi bardzo często korzystają z usług polskiej służby zdrowia zważywszy na fakt coraz lepszego wyspecjalizowania kadry medycznej oraz konkurencyjne ceny.

Okazuje się zatem, że polsko-niemieckie relacje w sektorze medycznym są złożone – zarówno wielkie koncerny, jak i indywidualni pacjenci szukają wspólnej drogi do… wyleczenia. Dlatego jeżeli chcesz spotkać fachowego tłumacza, który pomoże, a nie zaszkodzi, zgłoś się do nas – w naszym biurze mamy świadomość jak cenne jest zdrowie.

Specjalistyczne tłumaczenia prawnicze języka niemieckiego

tłumaczenia prawnicze niemiecki

Tłumaczenia prawnicze języka niemieckiego.

Tłumacz przysięgły języka niemieckiegoDokumenty prawne są szczególnym rodzajem tekstów specjalistycznych i podczas ich przekładu istnieje konieczność połączenia wiedzy z dwóch obszarów: językowego oraz prawniczego. Od użycia odpowiedniej strategii tłumaczeniowej oraz posiadania stosownej wiedzy coraz częściej zależy sukces firm oraz powodzenie indywidualnych ludzi, którzy w różny sposób, już od szeregu lat, wiążą swoje zawodowe czy osobiste plany z naszymi zachodnimi sąsiadami.

Nieznajomość prawa szkodzi. Nieumiejętne tłumaczenie tekstów prawnych szkodzi jeszcze bardziej.

Język prawny jest chłodny, zwięzły i rezygnuje z wszelkiego tonu uczuciowego, dlatego wydawać by się mogło, że jego użycie jest proste. Nic bardziej mylnego, bazuje on bowiem na rozbudowanej terminologii prawnej, która odnosi się do konkretnych dziedzin prawa: prawa konstytucyjnego, cywilnego, karnego, administracyjnego, gospodarczego oraz prawa pracy. Już w XVIII wieku prowadzono nad językiem prawnym badania terminologiczne i lingwistyczne. Prowadzone są również badania wykorzystujące narzędzia z zakresu logiki formalnej, semiotyki i filozofii języka. Co więcej, rozróżnia się również język prawny – czyli język ustawodawczy przepisów i norm prawa oraz prawniczy – dotyczący praktyki prawniczej stosowany w orzecznictwie, postępowaniach i uzasadnieniach sądowych oraz w literaturze naukowej.

Każdy, kto chce zawrzeć najprostszą umowę cywilnoprawną czy rozwiązać kwestie z przerejestrowaniem samochodu, ubezpieczeniem, świadczeniami rodzinnymi czy postępowaniem spadkowym czasami czuje się jak we mgle gdy zapoznaje się z różnego rodzaju dokumentacją pisaną konkretnymi formułami prawniczymi. Tym bardziej trudność może sprawić fakt, gdy tekst sformułowany jest w języku obcym. W takich przypadkach niezbędna jest pomoc specjalistycznego tłumacza, który potrafi umiejętnie przełożyć skomplikowane terminy i frazy. Tłumacz musi przede wszystkim posiadać świadomość, że tekst prawniczy jest przeznaczony dla specjalistów, dlatego powinien informować jasno i rzeczowo, zakładając przy tym, że odbiorca posiada odpowiednią wiedzę fachową i zna odpowiednie instytucje prawne funkcjonujące w ramach innych systemów prawniczych. Dalekie uproszczenia tekstu czy nadmierne interpretowanie nie może mieć miejsca – w tego rodzaju materiałach specjalistycznych, każde słowo ma znaczenie. Już sam tekst prawniczy podlega interpretacji, ale tylko przy znajomości reguł wykładni wypracowanych przez teoretyków prawa i logiki.

Podczas tłumaczenia niezbędna jest również znajomość kontekstu prawnego oraz społeczno-kulturowych uwarunkowań prawnych. Obecnie dla tłumaczy wyzwaniem jest kontekst Unii Europejskiej – wpływ procesów globalizacyjnych i integracji europejskiej oddziałuje na dyskurs normatywny. Wiele obecnych przepisów jest powiązanych z przepisami UE i prawa międzynarodowego, co stanowi dodatkowe wyzwanie dla tłumacza. Z uwagi na swobodę obrotu gospodarczego między Polską a krajami sąsiednimi, w tym Niemcami, profesjonalne przygotowanie tłumaczeń uwzględniające różnice systemów prawnych, jest niezbędne do zaistnienia odpowiednich skutków prawnych warunkujących powodzenie naszych spraw. Nierzadko, w obrębie jednego kraju prawo jest zróżnicowane. Co ciekawe, w Niemczech sama kwestia tłumaczeń prawnych w dużej mierze zależy od określonego landu – niektóre z nich żądają tłumaczeń uwierzytelnionych (przysięgłych), a jeszcze inne przez przysięgłego tłumacza z danego regionu. Decydując się na tłumaczenie dobrze jest skonsultować się z doświadczonym specjalistą, który zna obowiązujące w danym państwie prawo dotyczące przekładów.

Tłumaczenie tekstów prawniczych wymaga również od tłumacza znajomości szeregu reguł posługiwania się językiem prawniczym – w tego typu tekstach nie mogą pojawić się niejednoznaczne stwierdzenia lub luźne wariacje tekstu źródłowego. Dyskurs prawniczy opiera się konkretnych wyznacznikach, które poznaje się w miarę praktyki translatorskiej. Chociażby przykład spójników alternatywnych, które dla nas, na pierwszy rzut oka, nie stanowią różnicy, jednak w tekście prawniczym mogą całkowicie zmienić sens wypowiedzi, jest czymś co może sprawić problemy. Okazuje się bowiem, że spójnik „albo” nie może być zamienny z „lub” – w pierwszym przypadku spójnik dopuszcza tylko jedną z dwóch ewentualności, natomiast druga alternatywa dopuszcza każdą z ewentualności, która znajduje się w obrębie zdania. Również frazy: „musi”, ”, „powinien”, „jest obowiązany” czyli operatory nakazu nie w każdym przypadku znaczą to samo, dlatego koniecznie trzeba je rozróżniać.

W języku prawniczym charakterystyczna jest również długość zdań. Rekordem jest ponoć artykuł w singapurskiej ustawie o podatku dochodowym, który zwiera 271 wyrazów. Jeżeli chodzi o język niemiecki, tutaj pojawia się kolejna trudność – długość poszczególnych wyrazów. Złożone rzeczowniki w prawodawstwie niemieckim występują bardzo często – choćby wziąć pod uwagę same nazwy aktów prawnych: Kodeks drogowy to Straßenverkehrsordnung, a kodeks postępowania administracyjnego to Verwaltungsverfahrensordnung.

Elementarna podczas tłumaczeń jest również dokładność i kolejność szyku elementów w zdaniach. Prosty przykład – porównanie zwrotów „minister wyda wykaz” a „wykaz wyda minister” na pierwszy rzut oka niczym się nie różni. Jednak pierwszy zwrot oznacza, że „minister ma kompetencję/obowiązek do wydania wykazu”, zaś zwrot drugi znaczy tyle, że to minister, a nie kto inny, może wydać taki wykaz. Jeżeli takie zróżnicowanie jest możliwe już w języku polskim, tym bardziej tłumaczenie na język niemiecki może sprawiać problemy, dlatego potrzebny jest wówczas ktoś, kto jest wyczulony na wszelkiego rodzaju niuanse językowe.

Mając na uwadze, że wszelkie umowy, dokumenty sądowe, pisma procesowe, podania, skargi, wnioski, akty notarialne, ustawy, polisy ubezpieczeniowe czy wszelkiego innego rodzaju dokumenty prawne, z którymi, chcąc nie chcąc się stykamy, wymagają niezwykłej językowej i merytorycznej precyzji – warto skorzystać z pomocy profesjonalnego tłumacza aby uniknąć przykrych konsekwencji. Pewien notariusz bowiem, wierząc w swoją znajomość języka obcego, opisał całkowity rozkład małżeństwa słowami „załamało się ono do tego stopnia, że obiekty matrymonialne uległy całkowitemu zniszczeniu”. Aby uniknąć tego rodzaju niefortunnych wpadek, warto skonsultować się z naszym biurem tłumaczeń.

Specjalistyczne tłumaczenia techniczne języka niemieckiego

tłumaczenia techniczne niemiecki

Rynek niemieckojęzyczny jest bardzo atrakcyjny dla wielu przedsiębiorców, którzy chcą rozszerzyć swoją działalność poza granice kraju. Tworzenie wysokiej jakości tłumaczeń technicznych różnorakiej dokumentacji jest niezbędne by umożliwić dojście do niemieckiego konsumenta. Na różnych etapach odbiorca musi się zapoznać z szczegółami naszych projektów, a wiadomo, że diabeł tkwi w szczegółach – łatwo jest o pomyłkę w języku technicznym, która może całkowicie zburzyć sens zdania czy doprowadzić do jakiejś poważniejszej awarii.

Niemcy stoją w czołówce państw, w których dynamicznie rozwija się rynek związany z takimi dziedzinami jak biologia, biotechnologia, chemia, ochrona środowiska, farmacja, elektrotechnika, informatyka, robotyka czy telekomunikacja. Niemiecki jest również językiem innowacji technicznych oraz nowoczesnych technologii. Niemcy od wielu lat są najważniejszym partnerem handlowym Polski, z kolei Polska jest najważniejszym partnerem Niemiec w Europie Środkowej i Wschodniej. Wszystko to przemawia za współpracą z naszym zachodnim sąsiadem. Pierwszym krokiem do sukcesu jest wówczas wykonanie specjalistycznych tłumaczeń technicznych – wszelkich dokumentów przetargowych, planów technicznych, instrukcji obsługi i różnego rodzaju projektów, które później mogą być z powodzeniem realizowane.

Dosłowność nie zawsze wskazana

Tekst techniczny jest rodzajem tekstu specjalistycznego, więc tym samym popularna teza wśród tłumaczy, żeby „tłumaczyć tak, żeby było zrozumiałe”, nie ma tutaj racji bytu. Tłumacze dokumentów technicznych muszą zdawać sobie sprawę jak istotne są rygorystyczne reguły przekładu oraz, że nie mogą w żadnym wypadku być interpreterami tekstów specjalistycznych, ani ich zbytnio upraszczać czy parafrazować. Tekst techniczny, taki jak ulotka, instrukcja obsługi, podlega zupełnie innej standaryzacji, niż tekst niespecjalistyczny. Tutaj forma i treść musi być spójna i konsekwentnie stosowana, dlatego bardzo często bazuje się na tych samych formach i zwrotach – pozwala to uniknąć niejednoznaczności. Różnorodność rozwiązań formalnych jest tutaj niewskazana. Niezależnie od charakteru i długości tekstu źródłowego, tłumacz musi mieć ten sam poziom dociekliwości i odznaczać się dbałością o szczegóły. Tłumaczenie literackie daje pewną dozę elastyczności przekładu, w tekstach technicznych tłumaczenie musi być wierne oryginałowi.

Z drugiej strony, trzymanie się ściśle każdego słowa może też prowadzić do uzyskania niezręcznego, chropowatego stylu tłumaczonego tekstu. Przykładowo zdanie po niemiecku: „Das bedeutet Zeitersparnis in jedem Büro, jedem Institut und jedem Werk. Zeit, in der produktive Aufgaben gelöst werden.” zostało przetłumaczone jako „Oznacza to zaoszczędzenie czasu w każdym biurze, instytucie i zakładzie. Czasu, w czasie którego mogą być rozwiązane produktywne zagadnienia”. Mamy tutaj niepotrzebny imiesłów (zamiast „zaoszczędzenie” można dać „oszczędność”), tautologiczny „czas, w czasie którego”, zapożyczoną z niemieckiego stronę bierną, która po polsku po prostu ciężko brzmi oraz przestawny szyk na końcu zdania. Wpadek translatorskich może być więcej: Magnetrofon 4-ścieżkowy to nie „4-Pfadtonbandgarät”, tylko „4-Spurtonbandgerät”, bo „Pfad” to ścieżka, ale w plenerze. Wierne posługiwanie się słownikiem, może też doprowadzić do sytuacji, gdzie reklama staje się swoistą antyreklamą. Wyrażenie „maszyny nowoczesnej konstrukcji” przetłumaczono kiedyś na „Maschinen neuzeitlicher Konstruktion”, co tłumacząc dosłownie brzmi jako „maszyny nowożytnej konstrukcji”. Zabrakło słówka „modern”, a więc poprawnie powinno być „Maschinen moderner Konstruktion”.

Trzeba też mieć świadomość, że język niemiecki się zmienia. Niemcy przejęli wiele technicznych i potocznych słów z angielskiego. Już w 1979 podczas czytania monachijskiego miesięcznika można było natknąć się na wyrażania: „Soft-Objektiv” zamiast „Weichzeichner-Objektiv” czy „Kamera ser sogenannten Economy-Klasse” zamiast „…ökonomischen Klasse”. Wychodzi na to, że przy tłumaczeniach niemieckojęzycznych, tłumacz musi być na bieżąco ze zmieniającym się językiem technicznym.

Technika tłumaczeń technicznych

Jeżeli chodzi o specyfikę przekładów technicznych, często mogą one zaczepić o dziedziny, w których tłumacz ma prawo być laikiem. Nie każdy musi się na wszystkim znać, tym bardziej na szerokich zagadnieniach naukowo-technicznych, wówczas jednak należy konsultować się z fachowcami, którzy pomogą wyjaśnić różne niuanse. Również umiejętne korzystanie ze słowników i literatury na dany temat czasami jest niezbędne. Praktycy mówią wręcz, że żeby przetłumaczyć działanie jakiegoś urządzenia, trzeba po prostu wiedzieć jak ono działa. Dlatego, dobry tłumacz tekstów technicznych zasadniczo musi interesować się treściami podlegającymi tłumaczeniu. Często, zainteresowanie idzie w parze ze znajomością danej dziedziny – łatwość pracy przyczynia się wówczas do większej efektywności. Również merytoryczne nieścisłości zarówno w oryginale jak i w przekładzie, o wiele łatwiej i pewniej dostrzeże tłumacz interesujący się daną dziedziną.

Tłumaczenie tekstu technicznego na język niemiecki nie jest tylko odtwórczym tłumaczeniem samej jego treści. Aby dokonać poprawnego przekładu, poza wspomnianymi wyżej kwestiami, należy uwzględnić także lokalne standardy, takie jak formy zapisu liczb i walut czy też formaty zapisu daty. Poza tym należy posiadać wiedzę o lokalnych przepisach oraz co do obowiązujących standardów branżowych.

Na koniec można odwołać się do istniejącego kiedyś sugestywnego plakatu mającego na celu promocję przestrzeganie przepisów BHP, na którym znajdował się wizerunek robotnika wskazującego palcem w kierunku odbiorcy oraz napis „TY odpowiadasz za wypadki przy pracy”. W rzeczywistości okazuje się, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo pracy i jej powodzenie w dużej mierze bierze tłumacz. Dlatego, jeśli potrzebujesz specjalistycznego tłumacza technicznego, który stosuje się do powyższych wyznaczników dobrego tłumaczenia – zgłoś się do nas.

Niemcy i język niemiecki – fakty i ciekawostki

w jakich krajach mówi się po niemiecku?

Choć pojawia się wiele opinii, że język naszych zachodnich sąsiadów jest twardy i niemelodyjny, to jednak nikt nie zaprzeczy, że jego znajomość niesie wiele profitów. Co więcej, wydawać by się mogło, że to wszechobecny język angielski jest najpopularniejszym językiem w Europie, ale to właśnie niemiecki jest najczęściej używanym językiem na co dzień. 

Sprichst du Deutsch?

Rola  języka niemieckiego w Europie jest ogromna. To język urzędowy w pięciu krajach Unii Europejskiej – w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, a także w Luksemburgu i Lichtensteinie. Jako mową ojczystą posługuje się nim najwięcej osób w krajach Unii Europejskiej, bo około 100 milionów, co sprawia, że jest on najczęściej używanym językiem – niemal 16% Europejczyków włada nim  na co dzień. Na drugim miejscu, co zaskakujące, znajduje się angielski (około 13%), ale praktycznie ex aequo z francuskim i włoskim. Warto pamiętać, że niemiecki jest także językiem ojczystym wielu ludzi mieszkających w północnych Włoszech, wschodniej Belgii, Holandii, Danii, wschodniej Francji, w części Polski, w Czechach, Rosji i Rumunii, jak również w innych krajach Europy – co stanowi mniej więcej dalsze 20 mln jego użytkowników w innych państwach.

Samo brzmienie języka niemieckiego śmieszy Europejczyków. W Internecie krążą filmiki pokazujące jak wygląda on w porównaniu do innych europejskich mów.  Przykładowo słowo „samolot” po francusku brzmi miękko: „avion”, po angielsku: „aeroplane”, po włosku: „aero”, po hiszpańsku: „avion”, a po niemiecku: „flugzeug”. Europejczyków dziwią też złożone rzeczowniki niemieckie, które przybierają kształt długich fraz. Jednak jest też duża grupa osób, która sądzi, że niemiecki jest niezwykle prosty i logiczny, są też tacy, którzy twierdzą, że jest on bardzo poetycki, i w żadnym innym języku nie można tak zgrabnie wyrazić myśli, jak w niemieckim – stąd stwierdzenie, że należy czytać tylko w oryginale dzieła chociażby Bertolda Brechta i Johanna Wolfganga Goethego.

Niemiecki wkład w kulturę i  sztukę był ogromny, może dlatego Niemcy bardzo często określa się mianem kraju „Dichter und Denker”, czyli poetów i myślicieli. I słusznie, niemieckojęzyczni autorzy tacy jak Thomas Mann, Franz Kafka i Hermann Hesse są znani na całym świecie. Świat muzyki klasycznej nie istniałby gdyby nie takie nazwiska jak Mozart, Bach, Beethoven, Strauss czy Wagner. Również filozofia była pełna wpływów niemieckich – Poglądy Kanta, Hegla, czy Nietzschego miały trwały wpływ na współczesne społeczeństwo i kulturę. Również psychologowie tacy jak Freud i Jung na zawsze zmienili sposób myślenia o ludzkim zachowaniu. Wielu uważa, że warto się uczyć języka niemieckiego nie tylko ze względu na możliwość poznania niemieckojęzycznego dziedzictwa literackiego i intelektualnego w oryginale, ale przede wszystkim dlatego, co ważne we współczesnym świecie, że otwiera on również drogę do świata nauki i finansów.

Niemiecka solidność

W czasach kiedy światowe gospodarki nękają gospodarcze kryzysy, Niemcy niezmiennie zajmują czołowe miejsca w rankingu gospodarczych potęg – obecnie w skali światowej znajdują się na czwartym miejscu i są drugim największym eksporterem na świecie. Niemieckie marki i przedsiębiorstwa cieszą się renomą na skalę międzynarodową – ważnymi branżami są m.in. produkcja samochodów i budowa maszyn, elektrotechnika czy chemia. Chyba każdy z nas zna takie marki jak Siemens, Bosch czy Volkswagen. Nie każdy też wie, Niemcy są potęgą technologiczną – cztery z 10 najbardziej innowacyjnych firm posiada swoje siedziby w Niemczech, a kraj ten zajmuje trzecie miejsce w liczbie światowych zgłoszeń patentowych – oznacza to, że co dziesiąty nowy wynalazek na świecie pochodzi z Niemiec. Faktycznie, historia Niemiec pokazuje, że Niemcy byli i są innowatorami w rożnych dziedzinach, chociażby wymienić prasę drukarską Gutenberga, fale elektromagnetyczne Hertza, rozwój chemioterapii dokonany przez Ehrlicha czy teorię względności Einsteina. Niemcy są w czołówce krajów zajmujących się nowymi technologiami, a także stoją w czołówce krajów atrakcyjnych dla zagranicznych inwestorów. Wiele uznanych firm zakłada tutaj swoje siedziby – 500 największych na świecie firm ma tutaj swoje ośrodki. Również niemieckie marki znane są chociażby w Stanach Zjednoczonych, gdzie bardzo ceniona jest znajomość języka niemieckiego – ponad 40% naukowców z USA zaleca swoim studentom naukę tego języka. Również Japończycy, którzy mają drugą najpotężniejszą gospodarkę na świecie, zrozumieli, że nauka niemieckiego może przynieść im korzyści, dlatego aż 68% japońskich studentów uczy się języka naszych sąsiadów. Szacuje się, że ogółem około 17 mln osób na świecie uczy się języka niemieckiego.

Niemiecki jest też językiem nauki. Publikacje naukowe w tym języku zajmują pod względem ilości wydawnictw czołowe miejsca – corocznie na niemieckim rynku księgarskim pojawia się ponad 80 tyś. nowych tytułów (trzecie miejsce w świecie), co stanowi 18 %. książek wydawanych w ciągu roku na całym świecie. Co więcej, naukowcy z krajów niemieckojęzycznych zdobyli kilkadziesiąt nagród Nobla w dziedzinie fizyki, chemii i medycyny. Jest więc to język każdego, kto chce być na bieżąco z najnowszymi naukowymi nowinkami. Co więcej niemiecki jest trzecim językiem dyplomacji w Europie, równoprawnym z angielskim i francuskim. Obecnie wymaga się, aby przy doborze personelu urzędniczego służby dyplomatycznej, znajomość niemieckiego była jednym z kryteriów oceny kwalifikacji danego kandydata.

Język niemiecki usłyszy się nie tylko w krajach niemieckojęzycznych, ale praktycznie na całym świecie – w trakcie podróży, mamy spore szanse spotkać kogoś z Niemiec. Ponad trzy czwarte swoich wszystkich urlopów Niemcy spędzają w innych krajach i wydają oni znacznie więcej pieniędzy na zagraniczne podróże niż inne narody. I mimo stereotypów, są uprzejmi i gościnni, a szczególnie cenią obcokrajowców, którzy władają ich ojczystą mową.

Lista często występujących skrótów w niemieckim języku prawnym i prawniczym

tłumaczenia prawnicze niemiecki

Poniżej prezentujemy kilka ważnych, często występujących skrótów w niemieckim języku prawnym i prawniczym:

  • a. F. – alte Fassung
  • Abl. – Amtsblatt
  • Abs. – Absatz
  • AG – Amtsgericht / Aktiengesellschaft
  • BGBl – Bundesgesetzblatt
  • BGHR – Rechtsprechung des Bundesgerichtshofs
  • BVerfG – Bundesverfassungsgericht
  • BVerfGE – Entscheidungen des Bundesverfassungsgerichts
  • EG – Europäische Gemeinschaft
  • EMRK – Europäische Menschenrechtskonvention
  • gem. – gemäß
  • GG – Grundgesetz
  • h. L. – herrschende Lehre
  • h. M. – herrschende Meinung
  • HGB – Handelsgesetzbuch
  • i. d. F. – in der Fassung
  • i. S. v. – im Sinne von
  • LG – Landgericht
  • OLG – Oberlandesgericht
  • Rs. – Rechtssache
  • Rspr. – Rechtsprechung
  • Slg. – Sammlung
  • str. – streitig
  • StGB – Strafgesetzbuch
  • vgl. – vergleiche
  • VO – Verordnung
  • ZPO – Zivilprozessordnung

Kodeks tłumacza przysięgłego

Kodeks tłumacza przysięgłego - tłumaczenie poświadczone

Jak powinno wyglądać tłumaczenie poświadczone? W jaki sposób opisywać pieczęci, nadruki, godła? Kiedy w tłumaczonym tekście powinno się używać kursywy i nawiasów kwadratowych? Czy nazwiska i imiona należy pozostawić w ich oryginalnym brzmieniu?

Na te i wiele innych, podobnych pytań musi w swojej codziennej pracy odpowiedzieć sobie tłumacz. Przed desperacką próbą znalezienia właściwej odpowiedzi stają tym bardziej kandydaci na tłumacza przysięgłego, przygotowujący się do egzaminu. Gdzie zatem szukać odpowiedzi? – Istnieją wprawdzie w tym zakresie pomocne publikacje naukowe, ale w pierwszej kolejności należy sięgnąć do Kodeksu Tłumacza Przysięgłego.

Jest to stosunkowo krótki dokument – składa się z 58 paragrafów. Stanowi on swego rodzaju kodeks dobrych praktyk tłumacza przysięgłego. Nie jest to akt bezwzględnie obowiązujący, ale zbiór najważniejszych reguł tłumaczeniowych, które są zalecane przez Radę Naczelną Polskiego Towarzystwa Tłumaczy Przysięgłych i Specjalistycznych TEPIS. Kodeks Tłumacza Przysięgłego został przyjęty uchwałą tej właśnie Rady w dniu 30 czerwca 2011 roku.

W Kodeksie mowa jest wprawdzie z jednej strony w sposób ogólny o godności tłumacza jako osoby zaufania publicznego czy obowiązku zachowania bezstronności w tłumaczeniu, ale w dokumencie tym znajdziemy także bardzo praktyczne, czasem nawet techniczne wskazówki dotyczące tego, jak dokładnie należy tłumaczyć w sposób poświadczony.

Przykładowo, par. 29 stanowi, że wzmianka o odcisku pieczęci powinna zawierać określenie jej kształtu, rodzaju, koloru tuszu lub laku i tłumaczenie treści napisu, nie powinna natomiast zawierać opisu elementów graficznych pieczęci. Z kolei w par. 36a znajdziemy zalecenie, aby nazwy jednostek miar i wag przytaczać wyłącznie w wersji oryginalnej, nie przeliczając ich z jednego systemu na inny. Par. 32 stanowi zaś, że wszelkie poprawki, dopiski czy przekreślenia naniesione w tekście dokumentu oryginalnego należy zwięźle opisać we wzmiance tłumacza, umieszczonej w tekście tłumaczenia w miejscu analogicznym do miejsca występowania w tłumaczonym tekście.

Raz jeszcze zaznaczyć należy, że zasady zawarte w Kodeksie są jedynie niewiążącymi zaleceniami, jednakże dokładna lektura tego dokumentu z pewnością okaże się pomocna dla każdego praktykującego tłumacza, zaś dla osób przygotowujących się do państwowego egzaminu na tłumacza przysięgłego stanowić będzie cenny materiał w trakcie nauki.

System Informacji Prawnej Legalis w pracy tłumacza

tłumaczenia prawnicze

Jest kwestią oczywistą, że w codziennej pracy każdego prawnika niezwykle istotną rolę odgrywa analiza tekstów prawnych – ustaw, kodeksów, rozporządzeń itp. Równie ważne jest przy tym, aby prawnik miał na bieżąco dostęp do najbardziej aktualnych zmian tych aktów prawnych, bowiem niejednokrotnie od tego właśnie zależy „wygranie” sprawy w sądzie – radca prawny czy adwokat, odwołujący się do nieaktualnego już stanu prawnego, skazuje się wręcz na pewną kompromitację przed sędzią i stroną przeciwną.

Wobec tych właśnie potrzeb szerokiego grona prawników powstało w Polsce kilka systemów informacji prawnej (w skrócie „SIP”) – są to elektroniczne, płatne systemy, zawierające nie tylko aktualizowaną codziennie bazę polskiego (a od kilku lat również unijnego) prawodawstwa, ale także stanowiące bogate źródło orzecznictwa sądów i administracji, jak również zbiór najważniejszych, niezbędnych dla radcy czy adwokata komentarzy, monografii i piśmiennictwa. W związku z nadzwyczaj częstymi zmianami w polskim prawie, SIP stały się po prostu niezastąpionym, podstawowym narzędziem pracy w każdej kancelarii prawnej.

SIP przydatny również dla tłumacza? – Tak!

Po tym krótkim wprowadzeniu, warto obecnie odpowiedzieć na właściwe pytanie – w jaki sposób systemy informacji prawnej mogłyby stać się również przydatne w pracy tłumacza języka niemieckiego? Otóż, należy podkreślić, że mowa tu przede wszystkim o tych tłumaczach, którzy specjalizują się w tłumaczeniu tekstów prawnych i prawniczych i/lub są tłumaczami przysięgłymi. To oni bowiem w swojej codziennej pracy często napotykają na trudności związane z poprawnym przetłumaczeniem skomplikowanych, swoistych dla polskiego systemu prawnego słów i zwrotów „prawniczego slangu” i właśnie dlatego powinni zapoznać się z ofertą systemu informacji prawnej Legalis.

SIP Legalis z modułem „Translator”

Wśród istniejącej na polskim rynku konkurencyjnej oferty różnych SIP, naszym zdaniem właśnie Legalis zasługuje na szczególną uwagę tłumaczy, ponieważ jako jedyny- na chwilę pisania niniejszego artykułu – zawiera niezwykle pomocne dla nich narzędzie pracy. Mowa tu o module „Translator”. Znajduje się on na głównej stronie Legalisa, w dziale „Moduły specjalistyczne”, tak jak to pokazano poniżej:

Podsumowanie – zalety i wady Legalisa z perspektywy tłumacza

Jeżeli chodzi o „minusy” SIP Legalis z perspektywy tłumacza, to warto zaznaczyć, że w systemie tym znajdziemy wprawdzie, tak jak wyżej wspomniano, dużą bazę przetłumaczonych aktów prawnych, ale ich bieżąca aktualizacja następuje z pewnym opóźnieniem w stosunku do dynamicznie zmieniającego się polskiego prawodawstwa. Innymi słowy – na przetłumaczenie najnowszych nowelizacji polskich aktów prawnych trzeba zwykle trochę poczekać. Drugą kwestią jest oczywiście ograniczona liczba przetłumaczonych aktów prawnych – w Legalisie nie wszystkie dokumenty w języku polskim mają swoje odpowiedniki w językach obcych, ponieważ np. mniej znane i stosowane rozporządzenia nie są po prostu tłumaczone przez ekspertów Legalisa. Jest to jednak, według naszej oceny, mimo wszystko bogaty zbiór, podobnie jak dział „Wzory pism i umów”, a główną zaletą jest tu przede wszystkim stałe uzupełnianie zasobów. W tym to właśnie aspekcie Legalis ma tak ogromną przewagę nad wszelkimi dostępnymi na rynku tłumaczeniami polskich aktów prawnych w formie książkowej – szybkie wyszukiwanie, stała aktualizacja, stosunkowo duży zasób oraz możliwość korzystania z tego systemu wszędzie tam, gdzie użytkownik posiada dostęp do Internetu i może zalogować się na swoje konto, to główne, naszym zdaniem, zalety korzystania z Legalisa, dla których warto zastanowić się nad jego kupnem.