Specjalistyczne tłumaczenia techniczne języka niemieckiego

tłumaczenia techniczne niemiecki

Rynek niemieckojęzyczny jest bardzo atrakcyjny dla wielu przedsiębiorców, którzy chcą rozszerzyć swoją działalność poza granice kraju. Tworzenie wysokiej jakości tłumaczeń technicznych różnorakiej dokumentacji jest niezbędne by umożliwić dojście do niemieckiego konsumenta. Na różnych etapach odbiorca musi się zapoznać z szczegółami naszych projektów, a wiadomo, że diabeł tkwi w szczegółach – łatwo jest o pomyłkę w języku technicznym, która może całkowicie zburzyć sens zdania czy doprowadzić do jakiejś poważniejszej awarii.

Niemcy stoją w czołówce państw, w których dynamicznie rozwija się rynek związany z takimi dziedzinami jak biologia, biotechnologia, chemia, ochrona środowiska, farmacja, elektrotechnika, informatyka, robotyka czy telekomunikacja. Niemiecki jest również językiem innowacji technicznych oraz nowoczesnych technologii. Niemcy od wielu lat są najważniejszym partnerem handlowym Polski, z kolei Polska jest najważniejszym partnerem Niemiec w Europie Środkowej i Wschodniej. Wszystko to przemawia za współpracą z naszym zachodnim sąsiadem. Pierwszym krokiem do sukcesu jest wówczas wykonanie specjalistycznych tłumaczeń technicznych – wszelkich dokumentów przetargowych, planów technicznych, instrukcji obsługi i różnego rodzaju projektów, które później mogą być z powodzeniem realizowane.

Dosłowność nie zawsze wskazana

Tekst techniczny jest rodzajem tekstu specjalistycznego, więc tym samym popularna teza wśród tłumaczy, żeby „tłumaczyć tak, żeby było zrozumiałe”, nie ma tutaj racji bytu. Tłumacze dokumentów technicznych muszą zdawać sobie sprawę jak istotne są rygorystyczne reguły przekładu oraz, że nie mogą w żadnym wypadku być interpreterami tekstów specjalistycznych, ani ich zbytnio upraszczać czy parafrazować. Tekst techniczny, taki jak ulotka, instrukcja obsługi, podlega zupełnie innej standaryzacji, niż tekst niespecjalistyczny. Tutaj forma i treść musi być spójna i konsekwentnie stosowana, dlatego bardzo często bazuje się na tych samych formach i zwrotach – pozwala to uniknąć niejednoznaczności. Różnorodność rozwiązań formalnych jest tutaj niewskazana. Niezależnie od charakteru i długości tekstu źródłowego, tłumacz musi mieć ten sam poziom dociekliwości i odznaczać się dbałością o szczegóły. Tłumaczenie literackie daje pewną dozę elastyczności przekładu, w tekstach technicznych tłumaczenie musi być wierne oryginałowi.

Z drugiej strony, trzymanie się ściśle każdego słowa może też prowadzić do uzyskania niezręcznego, chropowatego stylu tłumaczonego tekstu. Przykładowo zdanie po niemiecku: „Das bedeutet Zeitersparnis in jedem Büro, jedem Institut und jedem Werk. Zeit, in der produktive Aufgaben gelöst werden.” zostało przetłumaczone jako „Oznacza to zaoszczędzenie czasu w każdym biurze, instytucie i zakładzie. Czasu, w czasie którego mogą być rozwiązane produktywne zagadnienia”. Mamy tutaj niepotrzebny imiesłów (zamiast „zaoszczędzenie” można dać „oszczędność”), tautologiczny „czas, w czasie którego”, zapożyczoną z niemieckiego stronę bierną, która po polsku po prostu ciężko brzmi oraz przestawny szyk na końcu zdania. Wpadek translatorskich może być więcej: Magnetrofon 4-ścieżkowy to nie „4-Pfadtonbandgarät”, tylko „4-Spurtonbandgerät”, bo „Pfad” to ścieżka, ale w plenerze. Wierne posługiwanie się słownikiem, może też doprowadzić do sytuacji, gdzie reklama staje się swoistą antyreklamą. Wyrażenie „maszyny nowoczesnej konstrukcji” przetłumaczono kiedyś na „Maschinen neuzeitlicher Konstruktion”, co tłumacząc dosłownie brzmi jako „maszyny nowożytnej konstrukcji”. Zabrakło słówka „modern”, a więc poprawnie powinno być „Maschinen moderner Konstruktion”.

Trzeba też mieć świadomość, że język niemiecki się zmienia. Niemcy przejęli wiele technicznych i potocznych słów z angielskiego. Już w 1979 podczas czytania monachijskiego miesięcznika można było natknąć się na wyrażania: „Soft-Objektiv” zamiast „Weichzeichner-Objektiv” czy „Kamera ser sogenannten Economy-Klasse” zamiast „…ökonomischen Klasse”. Wychodzi na to, że przy tłumaczeniach niemieckojęzycznych, tłumacz musi być na bieżąco ze zmieniającym się językiem technicznym.

Technika tłumaczeń technicznych

Jeżeli chodzi o specyfikę przekładów technicznych, często mogą one zaczepić o dziedziny, w których tłumacz ma prawo być laikiem. Nie każdy musi się na wszystkim znać, tym bardziej na szerokich zagadnieniach naukowo-technicznych, wówczas jednak należy konsultować się z fachowcami, którzy pomogą wyjaśnić różne niuanse. Również umiejętne korzystanie ze słowników i literatury na dany temat czasami jest niezbędne. Praktycy mówią wręcz, że żeby przetłumaczyć działanie jakiegoś urządzenia, trzeba po prostu wiedzieć jak ono działa. Dlatego, dobry tłumacz tekstów technicznych zasadniczo musi interesować się treściami podlegającymi tłumaczeniu. Często, zainteresowanie idzie w parze ze znajomością danej dziedziny – łatwość pracy przyczynia się wówczas do większej efektywności. Również merytoryczne nieścisłości zarówno w oryginale jak i w przekładzie, o wiele łatwiej i pewniej dostrzeże tłumacz interesujący się daną dziedziną.

Tłumaczenie tekstu technicznego na język niemiecki nie jest tylko odtwórczym tłumaczeniem samej jego treści. Aby dokonać poprawnego przekładu, poza wspomnianymi wyżej kwestiami, należy uwzględnić także lokalne standardy, takie jak formy zapisu liczb i walut czy też formaty zapisu daty. Poza tym należy posiadać wiedzę o lokalnych przepisach oraz co do obowiązujących standardów branżowych.

Na koniec można odwołać się do istniejącego kiedyś sugestywnego plakatu mającego na celu promocję przestrzeganie przepisów BHP, na którym znajdował się wizerunek robotnika wskazującego palcem w kierunku odbiorcy oraz napis „TY odpowiadasz za wypadki przy pracy”. W rzeczywistości okazuje się, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo pracy i jej powodzenie w dużej mierze bierze tłumacz. Dlatego, jeśli potrzebujesz specjalistycznego tłumacza technicznego, który stosuje się do powyższych wyznaczników dobrego tłumaczenia – zgłoś się do nas.

Niemcy i język niemiecki – fakty i ciekawostki

w jakich krajach mówi się po niemiecku?

Choć pojawia się wiele opinii, że język naszych zachodnich sąsiadów jest twardy i niemelodyjny, to jednak nikt nie zaprzeczy, że jego znajomość niesie wiele profitów. Co więcej, wydawać by się mogło, że to wszechobecny język angielski jest najpopularniejszym językiem w Europie, ale to właśnie niemiecki jest najczęściej używanym językiem na co dzień. 

Sprichst du Deutsch?

Rola  języka niemieckiego w Europie jest ogromna. To język urzędowy w pięciu krajach Unii Europejskiej – w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, a także w Luksemburgu i Lichtensteinie. Jako mową ojczystą posługuje się nim najwięcej osób w krajach Unii Europejskiej, bo około 100 milionów, co sprawia, że jest on najczęściej używanym językiem – niemal 16% Europejczyków włada nim  na co dzień. Na drugim miejscu, co zaskakujące, znajduje się angielski (około 13%), ale praktycznie ex aequo z francuskim i włoskim. Warto pamiętać, że niemiecki jest także językiem ojczystym wielu ludzi mieszkających w północnych Włoszech, wschodniej Belgii, Holandii, Danii, wschodniej Francji, w części Polski, w Czechach, Rosji i Rumunii, jak również w innych krajach Europy – co stanowi mniej więcej dalsze 20 mln jego użytkowników w innych państwach.

Samo brzmienie języka niemieckiego śmieszy Europejczyków. W Internecie krążą filmiki pokazujące jak wygląda on w porównaniu do innych europejskich mów.  Przykładowo słowo „samolot” po francusku brzmi miękko: „avion”, po angielsku: „aeroplane”, po włosku: „aero”, po hiszpańsku: „avion”, a po niemiecku: „flugzeug”. Europejczyków dziwią też złożone rzeczowniki niemieckie, które przybierają kształt długich fraz. Jednak jest też duża grupa osób, która sądzi, że niemiecki jest niezwykle prosty i logiczny, są też tacy, którzy twierdzą, że jest on bardzo poetycki, i w żadnym innym języku nie można tak zgrabnie wyrazić myśli, jak w niemieckim – stąd stwierdzenie, że należy czytać tylko w oryginale dzieła chociażby Bertolda Brechta i Johanna Wolfganga Goethego.

Niemiecki wkład w kulturę i  sztukę był ogromny, może dlatego Niemcy bardzo często określa się mianem kraju „Dichter und Denker”, czyli poetów i myślicieli. I słusznie, niemieckojęzyczni autorzy tacy jak Thomas Mann, Franz Kafka i Hermann Hesse są znani na całym świecie. Świat muzyki klasycznej nie istniałby gdyby nie takie nazwiska jak Mozart, Bach, Beethoven, Strauss czy Wagner. Również filozofia była pełna wpływów niemieckich – Poglądy Kanta, Hegla, czy Nietzschego miały trwały wpływ na współczesne społeczeństwo i kulturę. Również psychologowie tacy jak Freud i Jung na zawsze zmienili sposób myślenia o ludzkim zachowaniu. Wielu uważa, że warto się uczyć języka niemieckiego nie tylko ze względu na możliwość poznania niemieckojęzycznego dziedzictwa literackiego i intelektualnego w oryginale, ale przede wszystkim dlatego, co ważne we współczesnym świecie, że otwiera on również drogę do świata nauki i finansów.

Niemiecka solidność

W czasach kiedy światowe gospodarki nękają gospodarcze kryzysy, Niemcy niezmiennie zajmują czołowe miejsca w rankingu gospodarczych potęg – obecnie w skali światowej znajdują się na czwartym miejscu i są drugim największym eksporterem na świecie. Niemieckie marki i przedsiębiorstwa cieszą się renomą na skalę międzynarodową – ważnymi branżami są m.in. produkcja samochodów i budowa maszyn, elektrotechnika czy chemia. Chyba każdy z nas zna takie marki jak Siemens, Bosch czy Volkswagen. Nie każdy też wie, Niemcy są potęgą technologiczną – cztery z 10 najbardziej innowacyjnych firm posiada swoje siedziby w Niemczech, a kraj ten zajmuje trzecie miejsce w liczbie światowych zgłoszeń patentowych – oznacza to, że co dziesiąty nowy wynalazek na świecie pochodzi z Niemiec. Faktycznie, historia Niemiec pokazuje, że Niemcy byli i są innowatorami w rożnych dziedzinach, chociażby wymienić prasę drukarską Gutenberga, fale elektromagnetyczne Hertza, rozwój chemioterapii dokonany przez Ehrlicha czy teorię względności Einsteina. Niemcy są w czołówce krajów zajmujących się nowymi technologiami, a także stoją w czołówce krajów atrakcyjnych dla zagranicznych inwestorów. Wiele uznanych firm zakłada tutaj swoje siedziby – 500 największych na świecie firm ma tutaj swoje ośrodki. Również niemieckie marki znane są chociażby w Stanach Zjednoczonych, gdzie bardzo ceniona jest znajomość języka niemieckiego – ponad 40% naukowców z USA zaleca swoim studentom naukę tego języka. Również Japończycy, którzy mają drugą najpotężniejszą gospodarkę na świecie, zrozumieli, że nauka niemieckiego może przynieść im korzyści, dlatego aż 68% japońskich studentów uczy się języka naszych sąsiadów. Szacuje się, że ogółem około 17 mln osób na świecie uczy się języka niemieckiego.

Niemiecki jest też językiem nauki. Publikacje naukowe w tym języku zajmują pod względem ilości wydawnictw czołowe miejsca – corocznie na niemieckim rynku księgarskim pojawia się ponad 80 tyś. nowych tytułów (trzecie miejsce w świecie), co stanowi 18 %. książek wydawanych w ciągu roku na całym świecie. Co więcej, naukowcy z krajów niemieckojęzycznych zdobyli kilkadziesiąt nagród Nobla w dziedzinie fizyki, chemii i medycyny. Jest więc to język każdego, kto chce być na bieżąco z najnowszymi naukowymi nowinkami. Co więcej niemiecki jest trzecim językiem dyplomacji w Europie, równoprawnym z angielskim i francuskim. Obecnie wymaga się, aby przy doborze personelu urzędniczego służby dyplomatycznej, znajomość niemieckiego była jednym z kryteriów oceny kwalifikacji danego kandydata.

Język niemiecki usłyszy się nie tylko w krajach niemieckojęzycznych, ale praktycznie na całym świecie – w trakcie podróży, mamy spore szanse spotkać kogoś z Niemiec. Ponad trzy czwarte swoich wszystkich urlopów Niemcy spędzają w innych krajach i wydają oni znacznie więcej pieniędzy na zagraniczne podróże niż inne narody. I mimo stereotypów, są uprzejmi i gościnni, a szczególnie cenią obcokrajowców, którzy władają ich ojczystą mową.